Bohaterowie mangi: Świat fantasy 1

:3

💗

Momo i Jiro

"Wirtualna Organizacja,,
Hej ! Nazywam się Nikol jestem legendarnym jeleniem , wiem że to może zdawać się dziwne ale naprawdę na naszej ziemi to jest równie zwyczajne jak u was picie herbaty o poranku ! no nie ważne może trochę wam przedstawię mój wszechświat i moich znajomych oraz rodzinę.
No to tak jak widzicie obok mnie w tej chwili siedzi piękna kobieta z żółtymi oczami to jest Olivia ma ona moc widzenia na długi dystans zupełnie jak kot , No tak nie powiedziałam wam jak nazywa się nasza organizacja ;-; jesteśmy organizacją "Wirtualną,, Ja ją założyłam uciekając od "Łowców z Keystone,, natrafiłam po prostu na Olivie
Olivia :
Zaginiona Księżniczka nie chce się ukazywać ,
Znalazła mnie na wybrzeżu morza jak miałam 10 lat.
Opiekowała się mną aż do teraz a ja założyłam naszą organizacje.

Nikola : Olivia to ile ty w końcu masz lat co ?
Olivia : 23 ;-;
Nikola : no Sorka zapomniałam !
Olivia : robisz siarę wiesz ?
Nikola : wiem i jestem z tego niezmiernie dumna !
Olivia : jak ty możesz tyle chlać !? Masz dopiero 19 lat !!
Nikola : czyli jestem dorosła a poza tym ja tego prawie nie pije
Olivia : ej patrz na tych chłopaków
Nikola : co ?
Olivia : nadawali by się do organizacji...?
Nikola : no w sumie masz racje
Dopiłyśmy ostatnie piwa i dojadłyśmy posiłek następnie poszłyśmy zapłacić .

,,Drużyna - Sprawiedliwi'' cz.1

Cześć! Jestem Akina i należę do ,,grupy przestępczej''. Nie zrozumcie tego źle! My ratujemy innych i chronimy miasto, ale jesteśmy traktowani jak przestępcy. No dobra! Może przedstawię wam wszystkich!
Jestem Akina, chociaż tak naprawdę mam na imię Eriko, ale ze względu na różne rzeczy wszyscy musieliśmy zmienić swoje imiona. Mimo że mam 15 lat założyłam tą grupę i należę do niej. Pewnie się zastanawiacie dlaczego. Nie byłam dobrze traktowana w domu, więc uciekłam i zmieniłam imię. Jestem pół człowiekiem pół wilkiem. To kompletnie normalne w naszym kraju i na całym świecie!
Kaguya jest kolejna na liście. Była niegdyś żoną króla, ale postanowiła go zabić by zdobyć władzę i majątek swojego męża. Jednak nie wszystko poszło po jej myśli i musiała się ukrywać. Mimo że już nie jest księżniczką, to uwielbia nosić drogie klejnoty i ciuchy.

Regina i Lucy

,,Club of Idiots'' #2

Starcie.1.

SO NO ONE TOLD YOU LIFE WAS GONNA BE THIS GAYYYY 👏👏👏👏 VOL 2 X'DD

SO NO ONE TOLD YOU LIFE WAS GONNA BE THIS GAYYYY 👏👏👏👏

Btw sister to my wczoraj jakbyś się jeszcze nie kapnęła XDD
(A tak właściwie to to było dzisiaj but who cares X'D)

:D

Samey*

Hejka.
Ta ubieranka mi się podoba, ale nie ma różowych ubrań i to jest jej minus. 4/5 A oto historyjka o życiu Star Pink (mojego kucyka) w świecie ludzi! Jeszcze dopiszę, że kolejna część będzie w ubierance pt.: ,,Bohaterowie Mangi: Łowca wampirów 8''.

,,Star gdzie indziej'' cz.2
I tak wpatrywaliśmy się sobie w oczy i nagle BOOM! Ktoś podszedł do mojego Księcia, jakaś blondynka w dziwnym stroju, chyba są tu jakieś kluby, mi ten strój wyglądał na strój z klubu fantasy. Ale nieważne! To chyba była jego dziewczyna, coś do niego gadała, a potem pocałowała i z nim poszła, a mi się chciało płakać, bo poznałam chłopaka, który ma dziewczynę, a się w nim zakochałam! No ale pora była, żeby poznać szkołę, weszłam do niej i pierwsze co mi zwróciło uwagę to ten klub fantasy. Była w nim ta sama blondynka, co na dziedzińcu szkolnym, siedziała se swoją koleżanką (chyba służącą) i mówiła do niej ,,Tamta nowa chce mi zabrać chłopaka, muszę jej się pozbyć!''. Przestraszyłam się, a tamta jej koleżanka tylko się uśmiechała i trzymała atrapę szklanki piwa.

ekstra

"Grupa niezrozumiałych'
odc.2: Ciąg dalszy =Nigdy ci nie wybaczę=
Pojechałyśmy z Jackiem na moje studia....
Gdy weszłyśmy do sali ja i Hanushi usiadłyśmy do ławki. Wszedł nauczyciel podstawówek z Hamilton Spirs i mówił nam godzinę pierwszego spotkania i co będzie na tą lekcje potrzebne, potem wyszedł.
Ja i Hanushi poszłyśmy do dyrektora. Rozmawiałam z nim o moim maturalnym teście i czy zalicza się on do tego instytutu. Nagle Hanushi krzyknęła do dyrektora że wcale mnie ten instytut nie interesuje tylko to był jedyny taki w kraju, dlatego tu pojechałam. Wtedy dyrektor kazał mi wyjść. Tak zrobiłam i czekałam na poczekalni przed jego pokojem. Wyszedł w końcu.
-Co wy tu jeszcze robicie? Nie jesteś dopuszczona do studii!
-Co!? Nie może mi pan tego zrobić!
-Mogę! Właśnie to robię!
-Ale... Hanushi! Zabije cię! - rozpłakałam się.
-Anhiella! Co się stało? - zauważyłam bięgnącego do nas Jacka.
-Chyba trochę wydałam co myśli o tej szkole Anhiella do dyrektora i on nie dopuścił ją do studii! ;( - Hanushi zrobiła smutną minkę.
-Jak mogłaś!? A ja tyle dla ciebie zrobiłam! - płakałam dalej.
-Przepraszam!! - Hanushi wybiegła z płaczem na zewnątrz.
-Hanushi wracaj! - wybiegłam przed instytut.
-Zostaw mnie! - stała w koncie przy drzwiach.
-Pojedziemy na jakieś frytki i hamburgi?
-Dobra! - Hanushi już była uśmiechnięta.
-Dibra idziemy! - powiedziałam i wsiadłam do samochodu.
Gdy podjechaliśmy pod BAR Hanushi wybiegła z samochodu i pobiegła do niego.
-Hanushi czekaj na nas! - Jack krzyknął
Weszliśmy do baru a Hanushi już zamawiała. Usiadłam do stolika a koło mnie Hanushi ze swoim zestawem i piwem.
-Nie możesz pić piwa. - burknęłam do niej.
-Mogę! Mama pozwala! Eeeem... Anhiella?
-Czego?
-Przepraszam! Znajdę ci inne studia!
-Wybaczam ci! Jestem twoją siostrą... Wiesz jak się bałam jak wybiegłaś z instytutu! Myślałam że cie rozjechał jakiś samochód!
-Weś! Nie jestem taka głupia! XD
-Wiem! ;D Ale muszę się tobą troszczyć, bo cię kocham!
-Ja też cie kocham ;)

Moje, nie ma tu żadnej historii, po prostu ta w brązowych włosach to łotr, a druga to paladyn. Może jak mi się będzie chciało zrobię do tego jakieś opowiadanie :P

Jak się moje podobają?(biały kotek Miko,a fioletowo włosa RoseLuck)

Poszukiwana #1
Weszłam do karczmy i poprosiłam o piwo. Zastanawiałam się czy jestem tu bezpieczna bez bandany?
Nie było czasu na zastanowienia do karczmy weszła dziewczyna z zaklętymi pieczęciami na policzkach.
Zapewne sprawdzała wszystkie miejsca w tej okolicy. Szukała mnie. Szukała Ivy Tanedown. Cholera!
Po co pchałam się do tego baru!
Z perspektywy łowcy*
Mam ją, ale nie chcę jej łapać nie mogę. Ojciec chce bym mu udowodniła że jestem godna miana rodu, ale nie mogę nie mam wystarczającej siły.
-Piwo ! - Krzyknęłam

medyczka Marlene oraz księżniczka Noxusu Vivienne przy piwie

;]

Gdy Kathrina i Evangelin odpoczywały w gospodzie „Pod Królewskim Dywanem”, przybył tam też William wraz z nieokrzesanym krasnalem Jamire. Szybko dosiedli się do pięknych dziewcząt tego wieczoru. Po krótkim czasie Jamire nakazał jednemu z rybałtów, aby umilił jemu i innym ludziom czas, grając na lutni i śpiewając.
Krasnal usiadł na drugiej stronie ławy dziewcząt tak niefortunnie, że ta przechyliła się. Młode kobiety szybko zmieniły pozycję zapobiegając nieszczęściu. W jednej chwili razem zabrały kufle taniego piwa z stołu i wylały na głowę krasnala. Wszyscy zaczęli się śmiać.
Reszta zimowego wieczoru minęła w miłej atmosferze, a los 4 wędrowców połączył się na zawsze.

Tak za ze złotymi oczami to ja, zgadniecie tą z fioletowymi ?

Podpowiedź: Dziewczyna jest w swoim żywiole <3 Browarek <3

Moje :D

CZĘŚĆ 1

Moje ♥